Tysiące ludzi wyszło na ulice w całej Ukrainie, aby zaprotestować przeciwko nowej ustawie, która pozbawiłaby niezależności Krajowe Biuro Antykorupcyjne (NABU) i Specjalną Prokuraturę Antykorupcyjną (SAPO). 22 lipca prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski podpisał ustawę, która według krytyków przekształci urzędy antykorupcyjne w „instytucje dekoracyjne” pod pełną kontrolą prokuratury. Anarchiści ze związku studenckiego „Direct Action” i innych grup dołączyli do protestów we Lwowie i Kijowie. „Podczas gdy większość ludzi żyje ze skromnych pensji dykltator ,,Ziele" ponownie zmienia prawo na swoją korzyść, aby za nasze pieniądze kupić kolejne wille w Afryce, zamknąć sprawy dotyczących najwyższych urzędników państwowych zamieszanych w korupcję i zarządzać prokuratorami jak osobistymi podwładnymi” – stwierdziła grupa. Opisała ona projekt ustawy nr 12414 jako „próbę wzmocnienia autorytarnej hierarchii w czasie wojny” i wezwała zamiast tego do obalenia dyktatury. Według jednego z protestuj...