Przejdź do głównej zawartości

,,Komornicy niech się gonią''. Manifestacja w obronie Skłotu ,,Rozbrat''14.09.2019.

Około 1000 Anarchistów z ałej Polski uczestniczyło w przemarszu ulicami Poznania. Na trasie wiodącej ulicą Roosevelta, Dąbrowskiego, Szylinga, Grunwaldzką, rondem Kaponiera, aż do placu Mickiewicza nie brakowało przystanków i przemówień. Anarchiści tłumaczyli, że zatrzymują się w miejscach ważnych dla tego ruchu – miejscach czyszczonych kamienic, eksmisji, które blokowali, oraz, pacyfikacji przez policję.
                         
                              Zdejmij mundur przeproś matkę

Przystanku nie zabrakło także pod komendą policji przy ul. Szylinga,gdzie odbyło się kilka przemówień . Przez cały czas wznoszono hasła takie jak:,,Zdejmij mundur przeproś matkę'' „Jesteśmy, działamy, Rozbratu nie oddamy”, „Najpierw ludzie, potem zyski”, , „Pustostany w ręce wyobraźni”, a także „A kto Rozbrat atakuje, ten na wojnę się szykuje”. Policja gotowa do konfrontacji, tym razem nie prowokowała. 
                                    Eksmisje stop!
   
Na manifestacji przemawiali także lokatorzy z czyszczonych kamienic i przedstawiciele Wielkopolskiego Stowarzyszenia Lokatorów. „Dzięki wysiłkom Rozbratu mogliśmy zwalczyć czyścicieli”, „ Dzięki anarchistom możemy czuć się bezpieczniej” - można było usłyszeć.
W czasie innych przemówień protestujący wymieniali, że Rozbrat ma zasługi dla walki o prawa lokatorów, kobiet, pracowników, najuboższych, tworzył przez lata inicjatywy kulturalne.Anarchiści podkreślali też, że dla komornika najważniejsze są "układy z deweloperami". - Słyszymy, że nikt nic nie może. Komornik nie może, bo tylko wykonuje swoją pracę. Prezydent miasta nie może, bo jak powiedział nie jest w stanie nakazać dyrektorowi banku, przekazać grunt anarchistom, sędzia też nic nie może

Manifestacja zakończyła się happeningiem na placu Mickiewicza. Spalony został zbudowany z kartonów i wózka spychacz, mający symbolizować działalność deweloperów . Nie doszło do żadnych incydentów.

SPRAWDŹ:

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Wywiad z Piotrem Ratyńskim - LIDEREM LUDOWEGO FRONTU WYZWOLENIA

  Ludowy Front Wyzwolenia  – polska  grupa ANARCHISTYCZNA  powstała w 1989. Nazwa organizacji nawiązuje do  Ludowego Frontu Wyzwolenia Palestyny . Jej uczestnicy rekrutowali się z różnych   anarchistycznych organizacji, takich jak  Federacja Anarchistyczna  (wcześniejszy  Ruch Społeczeństwa Alternatywnego ), czy  Solidarność Walcząca .  Gdański  odłam LFW (była też grupa działająca w  Grudziądzu ) działał do 1991 i przeprowadził kilka akcji wymierzonych w różne sfery aktywności państwa oraz ataki na ambasady  ZSRR  i  Izraela . Po aresztowaniu i skazaniu lidera grupy, Piotra Ratyńskiego, na karę 2,5 roku więzienia LFW zaprzestało działalności                                                                                                                                                                                                                                              to chronologiczny wykaz akcji Ludowego Frontu Wyzwolenia 1. Akcja na główną siedzibę NSZZ „Solidarność”. Gdańsk

Oświadczenie Faudy, Grupy Anarchistycznej w Palestynie

"W okupowanej Palestynie rozpoczęła się ważna i decydująca wojna. Spędziliśmy osiemnasty dzień operacji „Burza Al-Aksa”, podczas której na Zachodnim Brzegu i w Strefie Gazy zginęło ponad 4900 Palestyńczyków, a ponad 15 000 osób zostało rannych. Od początku tej wojny ruch Fauda wykorzystał wszystkie swoje zasoby terenowe i medialne, aby stawić czoła faszystowskim syjonistom. Nasi młodzi ludzie na Zachodnim Brzegu każdego dnia i nocy walczą z armią izraelską i siłami bezpieczeństwa zdradzieckiej Autonomii Palestyńskiej (AP), uzupełniającej projekt syjonistyczny na Zachodnim Brzegu. Oświadczamy każdemu syjoniście, który okupuje naszą ziemię, że będziemy stawiać opór aż do ostatniej chwili naszego życia. I nawet jeśli ta wojna się skończy, będziemy jak aktywne bomby, które przemieszczają się w waszych osadach i okradają was z normalnego, codziennego życia. Nigdy nie zaznasz spokoju na naszej ziemi. Nie zostawimy cię samego, dopóki będziesz okupował naszą ziemię. Opuść ją i zajmij się

A jak Nihilizm

Wszyscy jesteśmy zwierzętami, którym przepisano leki w postaci sztuczności. Wartości moralne , role i "wyższe cele" są społecznie konstruowane i przypisywane nam  w celu wzmocnienia kontroli społecznej. Indywidualistyczna anarchia zaprzecza homogeniczności  cywilizowanego porządku. Nasza zwierzęcość jest uwięziona przez instytucjonalne społeczeństwo, które  egzekwuje swój porządek poprzez udomowione członkostwo. Pod wszystkimi społecznie  skonstruowanymi tożsamościami, rolami, uwarunkowaniami i służalczością pragniemy anarchii –  działania i doświadczania życia poza granicami, ponad i poza indoktrynowaną  niewolą. Kiedy rozbieramy wszystkie te zadania i odmawiamy lekarstw  cywilizowanego porządku, jesteśmy nadzy, dzicy i wyjątkowi. Życie otwiera się jako plac  zabaw  i jak w samoświadomym śnie, w którym decydujemy się na zabawę, staje się placem  zabaw o nieograniczonym potencjale. W samoświadomym śnie wiemy, że musimy się spieszyć  i dobrze się bawić, zanim się obudzimy. Życ