Nasz kraj po transformacji ustrojowej znalazł się w rękach nowych, demoliberalnych grup,
skompromitowanych od samego początku zgniłym porozumieniem ze starymi elitami
komunistycznymi. Razem z nimi tworzono nową III Rzeczpospolitą. Wprowadzony ustrój
demokracji liberalnej sprawił, że władzę objęły ugrupowania politykierów, którzy kierowali się wyłącznie
interesem prywatnym lub partyjnym, . Zamiast tego poddali ekonomię dzikiemu kapitalizmowi na początku lat 90., a społeczeństwo – amerykanizacji
kultury. Dalsze osłabianie tożsamości wraz z rozkwitem prawicowych i nacjonalistycznych ruchów
wśród młodszych pokoleń doprowadziło do stworzenia fundamentu pod drastyczne
zmiany oraz do zobojętnienia społeczeństwa wobec obierania przez Polskę takiego samego
kierunku, jaki wcześniej obrały państwa zachodnie.
Czarna Rewolta narodziła się czerpiąc z najświetniejszego dziedzictwa polskiego i europejskiego Anarchizmu oraz aktualnych idei współczesnych myślicieli anarchistycznych. Jako ideologia nowoczesna, pozbawiona zbędnego historycyzmu i realistyczna w postrzeganiu rzeczywistości, niestroniąca jednak od romantyzmu, ma wytyczać szlak ku przyszłości. Odrzuca dwulicowość, politykierstwo, oraz najgorszy możliwy dla anarchistów grzech w postaci hipokryzji. To nasza idea, którą nosimy w sercu. To filozofia, która narzuca nam najpierw walkę z własnymi słabościami, a dopiero później wpływanie na zmianę swojego otoczenia. To nasz sposób postrzegania świata i siebie. To droga życiowa, ciągła wspinaczka ku doskonałości. Anarchizm to okrzyk gniewu i rozpaczy okrzyk, który może zmienić wasze dusze i serca a owce przemienić w wilki – obojętność przekuć na opór. To, czy wypełnimy naszą dziejową misję, zależy tylko od nas.
Ta odpowiedzialność ciąży również na Twoich barkach, przyjacielu i przyjaciółko!
Duch
Rewolucja nie zaczyna się na ulicach, ale w ludzkiej duszy. To właśnie aspekt duchowy sprawia, że jako Anarchisci mamy wielką siłę, która wbrew wszystkiemu popycha nas naprzód. Aspekt niezłomnego stanu ducha, ciągłej walki z własnymi słabościami, dążenie do niemożliwego bez względu na rozum dyktujący ograniczenia. Wszystko, co materialne, z perspektywy duszy nie ma najmniejszego znaczenia. Liczy się to, o co walczymy i to, czego bronimy, a więc wartości wieczne. To duchowość ma panować nad wszystkim, to ona wytycza granice i zasady, którymi się kierujemy. Możesz stracić wszystko, zostać trwale okaleczony zarówno na ciele, jak i umyśle, jednak dusza pozostanie niezdobytym bastionem. Jednak jeśli duch upadnie lub wkroczy do niego korupcja i egoizm, wszystko inne przestaje mieć znaczenie. Na jałowej ziemi nie wyrośnie nic.
Umysł
Poszerzanie wiedzy i samodoskonalenie intelektualne to jeden z fundamentów Anarchizmu. Czytaj i poszerzaj swoje horyzonty. Znaj różne perspektywy, podchodź krytycznie do źródeł, gdyż żyjemy w czasach wojny informacyjnej, a neoliberalna oligarchia stara się z prawdy uczynić coś bezwartościowego. Jako anarchisci jesteśmy obrońcami prawdy, bowiem prawda sprawiła, że wybraliśmy taką ścieżkę w życiu. Ważną wiedzą jest również świadomość tego, kim jest nasz śmiertelny wróg i jego idee neoliberalizmu dzikiego kapitalizmui pojmowanego jako utopijna inżynieria społeczna mająca wytępić wszystko, co czyni nas tym, kim jesteśmy jako Anarchisci.
Ciało
Żeby móc stać się drogowskazem dla innych, najpierw trzeba zdobyć się na szacunek wobec własnego ciała. Palacz, truciciel własnego organizmu, osoba nadużywająca alkoholu, nieumiejąca kontrolować siebie w każdym momencie i sytuacji – takie osoby nie mogą zmieniać swojego otoczenia na lepsze i być przykładem, ponieważ same nie zwalczyły jeszcze własnych słabości. Wymagasz od innych zmian na lepsze w społeczeństwie? Zmień najpierw siebie. Doskonal swoje ciało. Jeśli nie ćwiczysz, rozpocznij natychmiast treningi. Czy uczysz się, czy pracujesz, jesteś w stanie zorganizować sobie czas w taki sposób, by regularnie uczęszczać na siłownię i sporty walki. Nasi wrogowie szczególnie nas nienawidzą nie tylko dlatego, że nasza sprawa jest słuszna, ale mają także świadomość, że im silniejsi jesteśmy, tym bardziej im zagrażamy. Kiedy sam już podniesiesz się z używek, pokochasz sport, dyscyplinę i pracę nad sobą, pamiętaj też o innych. Nie popadaj w samozachwyt gardząc niećwiczącymi, wiecznie imprezującymi kolezankami kolegami. Wyciągnij pomocną dłoń, motywuj do treningów, porzucenia używek i zmiany nawyków. Jeśli zauważysz choć cień szansy i zainteresowania czymkolwiek poza materialistycznymi bożkami, staraj się rozpoczynać dyskusję nad tym, co w systemie jest złe, polecaj teksty, artykuły, książki. Może okaże się, że ludzie zaczną zastanawiać się nad postawionymi tezami i sami zaczną drążyć temat. Każda osoba wyciągnięta z błędnego koła liberalnego stylu życia, opartego wyłącznie na hedonistycznych, krótkotrwałych uciechach, będzie tą jedną więcej w walce o odnowé. Nie trać jednak czasu na jednostki niereformowalne. Jeżeli mimo twoich prób ktoś nie przejawia żadnych wyższych wartości i zależy mu tylko na własnym komforcie, nie trać na niego czasu – jest wiele innych rzeczy do zrobienia
Stajesz się w swoim otoczeniu lepszym człowiekiem, kierującym się zasadami. Odrzucasz hipokryzję, prostactwo i rozpoczynasz narzucony przez siebie proces samokształcenia, a z czasem poszerzonego przez aktywizm. Ostatecznie wybierzesz, czy zostaniesz aktywistą, który będzie funkcjonował w ramach naszej organizacji.Od Ciebie zależy, jaką drogą wybierzesz.
Nie każdy człowiek myśli tak samo i nie powinieneś oczekiwać, że wszystkich przekonasz do tego, w co sam wierzysz. Nie atakuj więc ludzi swoimi poglądami – tylko ich zniechęcisz. Bądź sobą i inspiruj innych, kreuj prawdziwy obraz anarchizmu swoją własną postawą. Rozwijaj swoje pasje, spotykaj się ze znajomymi, rozmawiaj, baw się z nimi i im pomagaj, przy tym wszystkim zawsze godnie reprezentując ideały, jakie są Ci bliskie. Staraj się prezentować taką postawę, by wśród swoich przyjaciół obudzić chęć krytycznego oceniania świata. Tak, by widząc kolejne doniesienia w mediach, próbujące anarchistów przedstawić jako stado zwyrodnialców, pomyśleli o Tobie i zadali sobie pytanie, czy Ty, ich przyjaciel, właśnie taki jesteś. Pewnym jest, że stwierdzą, że to bzdury i może dzięki temu sami dostrzegą propagandę i dezinformację, jakie są dziś serwowane społeczeństwu. Ważne jest, by Twoi znajomi, którzy niekoniecznie mają taką samą wizję świata i poglądy jak Ty, widzieli w Tobie normalnego człowieka i kogoś, z kim dzielą zainteresowania, a nie osobę, z którą nie da się rozmawiać na inne tematy niż polityka. Kogoś, za kim wstawią się niezależnie od poglądów. By Twoją wizję świata oceniali dopiero przez pryzmat osoby, jaką znają, zamiast to właśnie Ciebie oceniać na podstawie Twoich przekonań, o których zdanie wyrobili sobie na podstawie mediów. Pamiętaj, by inspirować innych. Tak, by nie uważali Cię za co prawda miłą osobę, ale z nieakceptowalną wizją świata, lecz by byli tą wizją zaintrygowani na tyle, żeby samodzielnie lub z Twoją pomocą zgłębić pewne tematy. Nie muszą w pełni podzielać Twoich przekonań, najprawdopodobniej ze sporą ich częścią nigdy się nie zgodzą, ale skłonienie swoją postawą do krytycznego i samodzielnego myślenia to już bardzo dużo w dzisiejszym świecie, a kto wie – być może Twoje wartości im również staną się bliskie.
Społeczeństwo jest negatywnie nastawione do anarchizmu i wynika to z szeregu przyczyn, takich jak prawicowa i nacjonalistyczna propaganda, agresywny demoliberalizm. . Odrzucamy tępy szowinizm, politykierstwo, hipokryzję. Anarchizm musi być ideą pozytywną, która wskazuje współczesne problemy, ale daje również odpowiedź, w jaki sposób je należy rozwiązać. Jest też ideą czasu upadku, a więc stojącą na straży w obronie wolnosci
Jeśli jeszcze nie jesteś zaangażowany w sport, zaangażuj się natychmiast. Twierdzenie, że sport jest kwestią upodobania, to wielki mit. Sporty walki, wytrzymałościowe i siłowe to podstawa dla każdego Anarchisty. Dziś nawet w mniejszych miejscowościach można znaleźć kluby sportów walki, a siłownie na wysokim poziomie są już w Polsce rzeczą powszechną. Trenerzy personalni i dietetycy pomogą wdrożyć się w pierwsze treningi. Śledź swoje postępy i bądź cierpliwy. . Pierwsze sukcesy i postępy przyjdą szybko, najważniejsze jednak to wytrwać i tak zorganizować sobie życiowy plan, by móc realizować wyznaczone cele. Kwestia używek została już wspomniana wcześniej. Odrzucając je, odrzucasz swoje słabości. Nie musi to oznaczać całkowitego odrzucenia alkoholu. To, czy jesteś gotów na tak daleko idące wyrzeczenia, zależy od Ciebie. Jednak postawa anarchisty musi być godna i wymagać od aktywisty całkowitej kontroli. Nie do pomyślenia jest więc odurzenie czy publiczne pijaństwo. Godnie reprezentuj ideę, nie poniżaj się, miej nie tylko świadomość kontroli, ale realną kontrolę nad swoim umysłem. Słynne hasło „Czysta krew, trzeźwy umysł” nie jest tylko próbą intelektualnej prowokacji, ale realną zasadą dla każdego aktywisty.
Musisz sobie zdawać sprawę, że angażując się jako aktywista, jesteś narażony na represje ze strony naszych wrogów. Publiczne wyszydzanie, problemy w pracy i na uczelni, a także ataki na Twoją własność to życiowy chleb Anarchisty. Możesz zostać pobity na ulicy, możesz zostać zatrzymany i skazany pod fałszywym zarzutem.Część z wymienionych, jak np. represje służb, mogą nawet stać się rutyną. Walczymy z systemem, ale nie jest to walka dla samej walki. Rewolucja to nie zniszczenie porządku, ale likwidacja przyczyn,To zadanie polityczne dla nas i naszych następców, którzy wyjdą umocnieni przez nasz idealizm i fundament, który stworzyliśmy, by mogli walczyć na wyższym poziomie.
Nasz aktywista, jak i sympatyk, powinien się angażować w akcje. Są to akcje społeczne wspierające potrzebujących lub represjonowanych przez służby, ale również konferencje i manifestacje, koncerty, obozy, treningi. Udział w takich wydarzeniach pozwoli Ci poznać innych Anarchistów. Zwłaszcza jeśli chcesz być aktywistą konieczne jest, by mieć stały kontakt z ludźmi o podobnych poglądach. Z czasem warto ujawniać swoją obecność w okolicy, możesz przeprowadzać akcje propagandowe i akcje bezpośrednie. Wykorzystując zdobyte doświadczenie możesz zebrać wokół siebie osoby o podobnych poglądach i pomóc im w formacji ideowej, angażując ich na tyle, że w pewnym momencie sami chętnie dołączą do naszej sprawy. Z czasem sformujecie razem grupę, która wyłoni pośród siebie naturalnego lidera i stanie się kolejnym anarchistycznym punktem na mapie Polski.
Te wieczne wartości są w duszy każdego z nas i tylko od nas zależy, czy skończymy jako niewolnicy czy wojownicy, którzy w obliczu zagłady stawiaja opór do końca. To właśnie ta walka czyni nas
niedezerterującymi z pola walki, nawet w sytuacji beznadziejnej.
Czarna Rewolta narodziła się czerpiąc z najświetniejszego dziedzictwa polskiego i europejskiego Anarchizmu oraz aktualnych idei współczesnych myślicieli anarchistycznych. Jako ideologia nowoczesna, pozbawiona zbędnego historycyzmu i realistyczna w postrzeganiu rzeczywistości, niestroniąca jednak od romantyzmu, ma wytyczać szlak ku przyszłości. Odrzuca dwulicowość, politykierstwo, oraz najgorszy możliwy dla anarchistów grzech w postaci hipokryzji. To nasza idea, którą nosimy w sercu. To filozofia, która narzuca nam najpierw walkę z własnymi słabościami, a dopiero później wpływanie na zmianę swojego otoczenia. To nasz sposób postrzegania świata i siebie. To droga życiowa, ciągła wspinaczka ku doskonałości. Anarchizm to okrzyk gniewu i rozpaczy okrzyk, który może zmienić wasze dusze i serca a owce przemienić w wilki – obojętność przekuć na opór. To, czy wypełnimy naszą dziejową misję, zależy tylko od nas.
Ta odpowiedzialność ciąży również na Twoich barkach, przyjacielu i przyjaciółko!
Duch
Rewolucja nie zaczyna się na ulicach, ale w ludzkiej duszy. To właśnie aspekt duchowy sprawia, że jako Anarchisci mamy wielką siłę, która wbrew wszystkiemu popycha nas naprzód. Aspekt niezłomnego stanu ducha, ciągłej walki z własnymi słabościami, dążenie do niemożliwego bez względu na rozum dyktujący ograniczenia. Wszystko, co materialne, z perspektywy duszy nie ma najmniejszego znaczenia. Liczy się to, o co walczymy i to, czego bronimy, a więc wartości wieczne. To duchowość ma panować nad wszystkim, to ona wytycza granice i zasady, którymi się kierujemy. Możesz stracić wszystko, zostać trwale okaleczony zarówno na ciele, jak i umyśle, jednak dusza pozostanie niezdobytym bastionem. Jednak jeśli duch upadnie lub wkroczy do niego korupcja i egoizm, wszystko inne przestaje mieć znaczenie. Na jałowej ziemi nie wyrośnie nic.
Umysł
Poszerzanie wiedzy i samodoskonalenie intelektualne to jeden z fundamentów Anarchizmu. Czytaj i poszerzaj swoje horyzonty. Znaj różne perspektywy, podchodź krytycznie do źródeł, gdyż żyjemy w czasach wojny informacyjnej, a neoliberalna oligarchia stara się z prawdy uczynić coś bezwartościowego. Jako anarchisci jesteśmy obrońcami prawdy, bowiem prawda sprawiła, że wybraliśmy taką ścieżkę w życiu. Ważną wiedzą jest również świadomość tego, kim jest nasz śmiertelny wróg i jego idee neoliberalizmu dzikiego kapitalizmui pojmowanego jako utopijna inżynieria społeczna mająca wytępić wszystko, co czyni nas tym, kim jesteśmy jako Anarchisci.
Ciało
Żeby móc stać się drogowskazem dla innych, najpierw trzeba zdobyć się na szacunek wobec własnego ciała. Palacz, truciciel własnego organizmu, osoba nadużywająca alkoholu, nieumiejąca kontrolować siebie w każdym momencie i sytuacji – takie osoby nie mogą zmieniać swojego otoczenia na lepsze i być przykładem, ponieważ same nie zwalczyły jeszcze własnych słabości. Wymagasz od innych zmian na lepsze w społeczeństwie? Zmień najpierw siebie. Doskonal swoje ciało. Jeśli nie ćwiczysz, rozpocznij natychmiast treningi. Czy uczysz się, czy pracujesz, jesteś w stanie zorganizować sobie czas w taki sposób, by regularnie uczęszczać na siłownię i sporty walki. Nasi wrogowie szczególnie nas nienawidzą nie tylko dlatego, że nasza sprawa jest słuszna, ale mają także świadomość, że im silniejsi jesteśmy, tym bardziej im zagrażamy. Kiedy sam już podniesiesz się z używek, pokochasz sport, dyscyplinę i pracę nad sobą, pamiętaj też o innych. Nie popadaj w samozachwyt gardząc niećwiczącymi, wiecznie imprezującymi kolezankami kolegami. Wyciągnij pomocną dłoń, motywuj do treningów, porzucenia używek i zmiany nawyków. Jeśli zauważysz choć cień szansy i zainteresowania czymkolwiek poza materialistycznymi bożkami, staraj się rozpoczynać dyskusję nad tym, co w systemie jest złe, polecaj teksty, artykuły, książki. Może okaże się, że ludzie zaczną zastanawiać się nad postawionymi tezami i sami zaczną drążyć temat. Każda osoba wyciągnięta z błędnego koła liberalnego stylu życia, opartego wyłącznie na hedonistycznych, krótkotrwałych uciechach, będzie tą jedną więcej w walce o odnowé. Nie trać jednak czasu na jednostki niereformowalne. Jeżeli mimo twoich prób ktoś nie przejawia żadnych wyższych wartości i zależy mu tylko na własnym komforcie, nie trać na niego czasu – jest wiele innych rzeczy do zrobienia
Stajesz się w swoim otoczeniu lepszym człowiekiem, kierującym się zasadami. Odrzucasz hipokryzję, prostactwo i rozpoczynasz narzucony przez siebie proces samokształcenia, a z czasem poszerzonego przez aktywizm. Ostatecznie wybierzesz, czy zostaniesz aktywistą, który będzie funkcjonował w ramach naszej organizacji.Od Ciebie zależy, jaką drogą wybierzesz.
Nie każdy człowiek myśli tak samo i nie powinieneś oczekiwać, że wszystkich przekonasz do tego, w co sam wierzysz. Nie atakuj więc ludzi swoimi poglądami – tylko ich zniechęcisz. Bądź sobą i inspiruj innych, kreuj prawdziwy obraz anarchizmu swoją własną postawą. Rozwijaj swoje pasje, spotykaj się ze znajomymi, rozmawiaj, baw się z nimi i im pomagaj, przy tym wszystkim zawsze godnie reprezentując ideały, jakie są Ci bliskie. Staraj się prezentować taką postawę, by wśród swoich przyjaciół obudzić chęć krytycznego oceniania świata. Tak, by widząc kolejne doniesienia w mediach, próbujące anarchistów przedstawić jako stado zwyrodnialców, pomyśleli o Tobie i zadali sobie pytanie, czy Ty, ich przyjaciel, właśnie taki jesteś. Pewnym jest, że stwierdzą, że to bzdury i może dzięki temu sami dostrzegą propagandę i dezinformację, jakie są dziś serwowane społeczeństwu. Ważne jest, by Twoi znajomi, którzy niekoniecznie mają taką samą wizję świata i poglądy jak Ty, widzieli w Tobie normalnego człowieka i kogoś, z kim dzielą zainteresowania, a nie osobę, z którą nie da się rozmawiać na inne tematy niż polityka. Kogoś, za kim wstawią się niezależnie od poglądów. By Twoją wizję świata oceniali dopiero przez pryzmat osoby, jaką znają, zamiast to właśnie Ciebie oceniać na podstawie Twoich przekonań, o których zdanie wyrobili sobie na podstawie mediów. Pamiętaj, by inspirować innych. Tak, by nie uważali Cię za co prawda miłą osobę, ale z nieakceptowalną wizją świata, lecz by byli tą wizją zaintrygowani na tyle, żeby samodzielnie lub z Twoją pomocą zgłębić pewne tematy. Nie muszą w pełni podzielać Twoich przekonań, najprawdopodobniej ze sporą ich częścią nigdy się nie zgodzą, ale skłonienie swoją postawą do krytycznego i samodzielnego myślenia to już bardzo dużo w dzisiejszym świecie, a kto wie – być może Twoje wartości im również staną się bliskie.
Społeczeństwo jest negatywnie nastawione do anarchizmu i wynika to z szeregu przyczyn, takich jak prawicowa i nacjonalistyczna propaganda, agresywny demoliberalizm. . Odrzucamy tępy szowinizm, politykierstwo, hipokryzję. Anarchizm musi być ideą pozytywną, która wskazuje współczesne problemy, ale daje również odpowiedź, w jaki sposób je należy rozwiązać. Jest też ideą czasu upadku, a więc stojącą na straży w obronie wolnosci
Jeśli jeszcze nie jesteś zaangażowany w sport, zaangażuj się natychmiast. Twierdzenie, że sport jest kwestią upodobania, to wielki mit. Sporty walki, wytrzymałościowe i siłowe to podstawa dla każdego Anarchisty. Dziś nawet w mniejszych miejscowościach można znaleźć kluby sportów walki, a siłownie na wysokim poziomie są już w Polsce rzeczą powszechną. Trenerzy personalni i dietetycy pomogą wdrożyć się w pierwsze treningi. Śledź swoje postępy i bądź cierpliwy. . Pierwsze sukcesy i postępy przyjdą szybko, najważniejsze jednak to wytrwać i tak zorganizować sobie życiowy plan, by móc realizować wyznaczone cele. Kwestia używek została już wspomniana wcześniej. Odrzucając je, odrzucasz swoje słabości. Nie musi to oznaczać całkowitego odrzucenia alkoholu. To, czy jesteś gotów na tak daleko idące wyrzeczenia, zależy od Ciebie. Jednak postawa anarchisty musi być godna i wymagać od aktywisty całkowitej kontroli. Nie do pomyślenia jest więc odurzenie czy publiczne pijaństwo. Godnie reprezentuj ideę, nie poniżaj się, miej nie tylko świadomość kontroli, ale realną kontrolę nad swoim umysłem. Słynne hasło „Czysta krew, trzeźwy umysł” nie jest tylko próbą intelektualnej prowokacji, ale realną zasadą dla każdego aktywisty.
Musisz sobie zdawać sprawę, że angażując się jako aktywista, jesteś narażony na represje ze strony naszych wrogów. Publiczne wyszydzanie, problemy w pracy i na uczelni, a także ataki na Twoją własność to życiowy chleb Anarchisty. Możesz zostać pobity na ulicy, możesz zostać zatrzymany i skazany pod fałszywym zarzutem.Część z wymienionych, jak np. represje służb, mogą nawet stać się rutyną. Walczymy z systemem, ale nie jest to walka dla samej walki. Rewolucja to nie zniszczenie porządku, ale likwidacja przyczyn,To zadanie polityczne dla nas i naszych następców, którzy wyjdą umocnieni przez nasz idealizm i fundament, który stworzyliśmy, by mogli walczyć na wyższym poziomie.
Nasz aktywista, jak i sympatyk, powinien się angażować w akcje. Są to akcje społeczne wspierające potrzebujących lub represjonowanych przez służby, ale również konferencje i manifestacje, koncerty, obozy, treningi. Udział w takich wydarzeniach pozwoli Ci poznać innych Anarchistów. Zwłaszcza jeśli chcesz być aktywistą konieczne jest, by mieć stały kontakt z ludźmi o podobnych poglądach. Z czasem warto ujawniać swoją obecność w okolicy, możesz przeprowadzać akcje propagandowe i akcje bezpośrednie. Wykorzystując zdobyte doświadczenie możesz zebrać wokół siebie osoby o podobnych poglądach i pomóc im w formacji ideowej, angażując ich na tyle, że w pewnym momencie sami chętnie dołączą do naszej sprawy. Z czasem sformujecie razem grupę, która wyłoni pośród siebie naturalnego lidera i stanie się kolejnym anarchistycznym punktem na mapie Polski.
Te wieczne wartości są w duszy każdego z nas i tylko od nas zależy, czy skończymy jako niewolnicy czy wojownicy, którzy w obliczu zagłady stawiaja opór do końca. To właśnie ta walka czyni nas
niedezerterującymi z pola walki, nawet w sytuacji beznadziejnej.
Komentarze
Prześlij komentarz