''Narodowi'' donosiciele byli prawdziwą plagą okupowanej Polski. Przez listy od „życzliwych” dziesiątki tysięcy ludzi dostały się w łapy siepaczy z gestapo. Rosnąca z roku na rok skala zjawiska sprawiła, że podziemne władze nie mogły pozostać obojętne.
Kierownictwo A.K. nie kryło oburzenia,,Donosicielami są wszelkiego rodzaju narodowe szumowiny, których nie brak we wszystkich warstwach społecznych narodu i które z chęci zysku, lub z zemsty, lub z jakichś innych powodów donoszą wrogowi o lokalach konspiracyjnych, o niepodległościowcach, o czytających pisemka, o przechowujących broń itd.Stwierdzamy mnożenie się anonimowych i nieanonimowych donosów i denuncjacji skierowanych do policji niemieckiej przez wyrzutków polskiego społeczeństwa pochodzących z różnych warstw społecznych. Denuncjowani są ukrywający się wojskowi, domniemani działacze niepodległościowi, domniemani kolporterzy, lokale spotkań konspiracyjnych etc. Domaga się usunięcia ze społeczeństwa nacjonalistycznych zdrajców nie nadających się do antynazistowskiej wspólnoty.
Podajemy do wiadomości publicznej, że czynne są w Kraju Sądy Specjalne, których zadaniem jest rozpatrywanie i wyrokowanie w sprawach zdrady i denuncjacji. […]Jeżeli kto ma poważny materiał dowodowy, dotyczący narodowego zdrajcy lub donosiciela – powinien ten materiał starannie sprawdzić, ściśle sformułować i znaleźć drogę do przekazania właściwym czynnikom.Jeżeli ktoś, kto zna zdrajcę lub donosiciela, nie ma możności przekazania jego sprawy Sądowi Specjalnemu już teraz – powinien posiadane dowody starannie przechować. Straszna kara nie może minąć żadnego zdrajcy i donosiciela – obojętnie, czy nastąpi ona za miesiąc czy za parę latPodajemy do wiadomości publicznej, że świadome donosicielstwo z chęci zysku lub jakiekolwiek próby przypodobania sie okupantom jest karane śmiercią
Kierownictwo A.K. nie kryło oburzenia,,Donosicielami są wszelkiego rodzaju narodowe szumowiny, których nie brak we wszystkich warstwach społecznych narodu i które z chęci zysku, lub z zemsty, lub z jakichś innych powodów donoszą wrogowi o lokalach konspiracyjnych, o niepodległościowcach, o czytających pisemka, o przechowujących broń itd.Stwierdzamy mnożenie się anonimowych i nieanonimowych donosów i denuncjacji skierowanych do policji niemieckiej przez wyrzutków polskiego społeczeństwa pochodzących z różnych warstw społecznych. Denuncjowani są ukrywający się wojskowi, domniemani działacze niepodległościowi, domniemani kolporterzy, lokale spotkań konspiracyjnych etc. Domaga się usunięcia ze społeczeństwa nacjonalistycznych zdrajców nie nadających się do antynazistowskiej wspólnoty.
Podajemy do wiadomości publicznej, że czynne są w Kraju Sądy Specjalne, których zadaniem jest rozpatrywanie i wyrokowanie w sprawach zdrady i denuncjacji. […]Jeżeli kto ma poważny materiał dowodowy, dotyczący narodowego zdrajcy lub donosiciela – powinien ten materiał starannie sprawdzić, ściśle sformułować i znaleźć drogę do przekazania właściwym czynnikom.Jeżeli ktoś, kto zna zdrajcę lub donosiciela, nie ma możności przekazania jego sprawy Sądowi Specjalnemu już teraz – powinien posiadane dowody starannie przechować. Straszna kara nie może minąć żadnego zdrajcy i donosiciela – obojętnie, czy nastąpi ona za miesiąc czy za parę latPodajemy do wiadomości publicznej, że świadome donosicielstwo z chęci zysku lub jakiekolwiek próby przypodobania sie okupantom jest karane śmiercią
Komentarze
Prześlij komentarz